Jak zainteresować sobą dziewczynę? Jak uwodzić kobietę?
Panie czują się wprawdzie rozpalone widząc wysportowanego nagiego mężczyznę, rozbudza je także myślenie o stosunku, ale potem może funkcjonować odmienny proces. Rozpoczynają rozważać wiele prawdopodobnych konsekwencji udzielenia zgody tym żądzom, takich jak możliwość zajścia w ciążę, zniszczenie aktualnych związków i tak dalej. Czują więc podniecenie, ale szybko przychodzą im do mózgu inne powiązane ze stanem podniecenia myśli, które raczej szybko mogą to podniecenie wygasić.
A co więcej?
Przedstawicielki płci pięknej mają bowiem emocje na temat uczuć oraz uczucia na temat emocji na temat emocji i owe uczucia na topie hierarchii – czyli złożone uczucia na temat prostszych uczuć – są tymi, które bardziej się liczą, z tymi od których bierze się, czy zajdą do Ciebie do domu, aby skosztować lampkę wina. Weźmy na przykład sytuację, gdy ręka mężczyzny muska kobiece ramię.
Jak zainteresować sobą dziewczynę? Jak uwodzić kobietę?
Pierwszymi odczuciami jest ciepło i dotyk na skórze. Te odczucia mogą ją podniecać. Dodatkowo, oprócz czysto cielesnym wrażeniem ciepła i cielesnym wrażeniem podjarania – w postaci szybszego tętna, skoncentrowanej uwagi, dużego napięcia mięśniowego – ta laska może także poczuć pobudzenie w sensie emocji.
To głębokie podjaranie może z kolei poprowadzić do rozpoczęcia pewnych erotycznych pragnień. Które z kolei mogą prowadzić do chęci mocniejszego emocjonalnego pokazania się. Chęć emocjonalnego rozebrania się może doprowadzić do chęci otwarcia się cieleśnie. A to z kolei mogłoby wzbudzić wspomnienia dawniejszych wydarzeń tego rodzaju.
Uczucia i emocje....
Emocje większości mężczyzn nie są ani trochę tak skomplikowane. Podczas gdy męska erotyka jest najintensywniej napędzana cielesnymi odczuciami, erotycyzm kobiety jest pobudzana cielesnymi wrażeniami zmieszanymi z wrażeniami na temat tych odczuć. Emocje, choć zakorzenione w ciele, są kreowane i kierowane przez właściwą mowę.
https://www.youtube.com/watch?v=21UZl4xWxH8
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz